Iza Jaszczyszyn: Start your day off with fitspo! } -->

Start your day off with fitspo!

sobota, 14 września 2013


Już minęły 2 tygodnie od początku września, aktualnie jest po dwunastej w nocy i nabrałam chęci i motywacji aby dokończyć tę notkę. Nie pamiętam kiedy ostatnim razem wrzucałam na bloga coś na temat ćwiczeń czy zdrowego odżywiania bo ja sama miałam baaaaardzo długą przerwę bo aż dwa miesiące. Dwa miesiące bez ćwiczeń i bez zdrowej diety. Wtedy mi w ogóle głupio nie było kiedy objadałam się kebabami i czekoladą Nussbeisser czy tymi wielkimi Milkami ale teraz czas zapłacić za efekty właśnie takiej diety i braku ćwiczeń.

Planowo, ta notka miała powstać na początku września, miała dla was czekać już w dniu rozpoczęcia szkoły. Plan tej notki był taki aby wraz z początkiem szkoły znów zapoczątkować uprawianie sportu, ćwiczeń i rozpoczęcie (lub kontynuacja) zdrowej diety. Niestety wyszło jak wyszło, jest już grubo kilkanaście dni po rozpoczęciu więc nie udało się :( Zawaliłam ja i czuję, że zawiodłam was wszystkich po trochę a przede wszystkim siebie... Obiecuję poprawę!

Na szczęście nie mogę powiedzieć, że roztyłam się strasznie bo tak nie było a mianowicie przytyło mi się niecałe 3kg z czego 2kg juz zrzucone- dziękuję swojemu metabolizmowi który jeszcze nie upadł tak nisko jak moja kondycja...
Wspominając o kondycji; mój pierwszy trening oznaczający wielki powrót do "healthy lifestyle" wypalił ale ledwo ledwo. Myślałam, że zapocę się na śmierć i, że płuca wyskoczą mi przez gardło- tak bardzo źle się ze mną porobiło :) Dałam radę 40 minut z godzinnego treningu co nie jest najgorszym wynikiem ale wspominając czerwiec kiedy ćwiczyłam Pump it Up codziennie po godzinie + jeszcze ćwiczenia dodatkowe uświadomiłam sobie jak w bardzo złym stanie jest moja kondycja. 
Czas to naprawić!



Ostatnimi czasy miałam lekkie problemy z ponownym zaklimatyzowaniem się w szkole, nie mogłam przyzwyczaić się do lekcji, do porannego wstawania i zadań domowych. Ten brak motywacji do jakiegokolwiek istnienia w Londynie odbił się na blogu i przez to nie miałam żadnej chęci do postowania, do robienia zdjęć. Na szczęście dzisiejszy trening z Chodakowską przywrócił po części motywację ale najwięcej zawdzięczam waszym wiadomościom i komentarzom które zostawiacie tutaj, na photoblogu, w emailu czy w prywatnych wiadomościach :) Dziękuję przede wszystkim Paulinie, Estelce i kochanej ajkansiiju które mimo tych trudności ciągle we mnie wierzyły, dzięki dziewczyny! :)

Tak więc postanowiłam sobie zrobić mały spis moich celów do których będę dążyła oraz rzeczy których chcę się trzymać...
...i kilka planów co do fitspo zakupów :)

1. Dużo wody, zawsze mój #1 na takich listach.
2. Ćwiczenia co najmniej 3-4x w tygodniu po godzinie lub więcej.
3. Ponowne rozpoczęcie biegania.
4. (możliwe) zapisanie się na siłownię.
5. Zakupienie nowej maty do jogi!
6. Więcej warzyw i owoców, mniej fast-foodów :)

Zbyt wielkich planów nie robię bo nie chcę zawieść samej siebie kiedy przyjdzie słabsza chwila i nie będę umiała się dostosować do planu działania :) Tak więc realistyczne cele to dla mnie klucz do poprawy.

Przypatrzcie się dobrze tym zdjęciom (wszystkie z tumblr'a!) i wchłaniajcie całą motywację którą za sobą niosą :)












 

 Niestety ja nie jestem poranną osobą więc to nigdy u mnie nie działa :( Najlepiej ćwiczy mi się pod wieczór :)

Ostatnio mam ochotę na próbowanie nowych treningów i teraz ja wychodzę z prośbą do was- jakie ćwiczenia polecacie? Cardio, na ręce, na nogi, na brzuch, cokolwiek! :) I jakie są wasze ulubione ćwiczenia? 

Przed wakacjami znalazłam bardziej taneczny workout pod tytułem "Pump It Up- The ultimate dance workout" i szczerze polecam wszystkim. Nie jestem najlepszą tancerką na świecie ale myślę, że każda z nas lubi się poruszać do muzyki w wolnej chwili kiedy nikogo nie ma w domu. Te ćwiczenia komponują ze sobą różne tempa muzyki i różne ruchy ciała tak aby całe ciało było zaangażowane. Mi osobiście trening się bardzo podobał, szczególnie, że prowadzi go ekipa z piosenki Call on Me (pamiętacie?) i również jest kilka ruchów z tego klipu ;) Kiedy pierwszy raz go odtworzyłam i przećwiczyłam lało się ze mnie okropnie ale za to jaką energią mnie wypełniło :) Uczucie po każdym treningu jest nadal takie samo, co jest najlepszą oznaką dobrych ćwiczeń. Trochę ponad godzinę pełnej energicznej muzyki i męczącego ale przyjemnego treningu. Jakby ktoś chciał to na YouTube na pewno jest pełna wersja podzielona na części :)



Czuję się o niebo lepiej kiedy dochodzę do końca notki bo zdaję sobie sprawę, że jednak jest sens w ćwiczeniach i zdrowym odżywianiu się. Jest sens w pisaniu dla was bo także piszę wtedy dla samej siebie i motywuję się jeszcze bardziej! Wspaniałe uczucie :) W następnej notce może w końcu podam jakieś przepisy, sfotografuję to co jem w tych najbardziej zdrowych dniach i jak rozkładam posiłki. Zanim jednak do tego dojdzie muszę znów opanować swoje nawyki jedzeniowe aby notka była jak najbardziej wiarygodna :)

Czekam na wasze ulubione ćwiczenia w komentarzach a tymczasem ja lecę spać! :)

46 komentarzy :

  1. życzę powodzenia w trzymaniu się postanowień :) i czekam na kolejną notkę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Izaa ! Wreszcie wróciłaś ! :* kocham Twoje notki o zdrowym stylu życia i nie mogłam się doczekać aż coś tu skrobniesz. Ja też niestety zapuściłam się przez wakacje ,porzuciłam bieganie przez te 2 miesiące, w czwartek na nowo zaczęłam biegać ,motywacją jest dla mnie ,że na wf będzie bieg na ocenę i chcę jak najlepiej pobiec. a po tym sprawdzianie myślę ,że na nowo codziennie obowiązkowo ! jogging, zachęcają mnie też do tego fajne nowe butki które sobie zamówiłam do treningu. A Ty na pewno sobie poradzisz wierzę w Ciebie ,w końcu To dzięki Twojemu blogowi i zdjęciach na fbl zaczęłam sie interesować zdrowym żywieniem i ćwiczeniami ( za co Ci bardzo dziękuję :*). Sorry ,że się tak rozpisałam :P Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trenuj, trenuj! :) Ja bieganie również chcę rozpocząć ale przez tę pogodę nie umiem się zmotywować... Więc ćwiczę sobie po godzince w domu! Pokaż butki obowiązkowo, chcę zobaczyć bo mam manię na punkcie butów do biegania, chętnie bym wszystkie przygarnęła!
      Dzięki za wiarę ale bez was w życiu bym nie dała rady chyba! :) Dziękuję ja za wsparcie i życzę powodzenia! ;* Widzimy się w następnej notce w komentarzach na pewno!

      Usuń
  3. Jej, dziekuję Ci że postarałaś się coś dodać ;) Codziennie wchodzę i sprawdzam, czy coś już napisałaś. Bardzo lubię czytać Twojego bloga. Mam nadzieję, że w Twoim życiu będzie się układać idealnie i będziesz miała czas, żeby tutaj pisać. Podziwiam Cię, za te wszystkie motywacje dla nas i przede wszystkim miłe słowa. ;D Ja przez wakacje odpuściłam sobie totalnie i już czuję te dodatkowe kilogramy w biodrach ;c. Proszę Cię pisz tu jak najwięcej , bo wtedy może i mnie to w końcu zmobilizuję do ponownych ćwiczeń ;) Pozdrawiam i życzę powodzenia ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łączę się w bólu bo u mnie również trochę przybyło ale czas aby znów to zgubić! :) Będę pisała bo ja sama muszę w końcu raz na zawsze przy tym zostać i się zmobilizować na tyle aby ćwiczenia były moją codziennością! Również życzę powodzenia ;*

      Usuń
  4. Życzę powodzenia :) Dzięki Tobie przez przeszło już 4 miesiące zrzuciłam 10 kg. Bardzo motywujesz i już przez pewien czas martwiłam się, że skończyłaś pisać o zdrowym trybie życia. Trzymam kciuki :) Czekam na kolejny wpis! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow! Niesamowicie się cieszę z Twojego sukcesu- oby tak dalej i przede wszystkim aby to zostało! :) Postaram się dalej motywować! :*

      Usuń
  5. Też się ostatnio zapuściłam, głupio mi niesamowicie przed samą sobą, ale postanowiłam, że od poniedziałku rozpoczynam powrót do formy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. super! trzymam kciuki! :) ja już drugi dzień ćwiczę! :)

      Usuń
  6. Iza, jesteś wspaniała. Będę to powtarzać pod każdym postem na blogu i Facebooku. :D Ułożyłam sobie ostatnio 30 dniowy rozkład ćwiczeń, dzisiaj lecę pierwszy dzień. Nie zabraknie Mel B., Blogilates i Fitappy i to właśnie z nimi polecam Ci ćwiczyć, pewnie wszystkie znasz. :) Jestem baaaardzo zmotywowana, a kurczę nie mogę jeszcze ćwiczyć, przed chwilą jadłam, ale dziękuję Ci, zaraz wskakuję w strój sportowy, odczekam chwilę i ĆWICZĘ!!! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat Fitappy nie znałam, dziękuję! :) Blogilates lubię ale ćwiczę tylko inner thigh insanity, może czegoś innego się podejmę! Dziękuję ja za dalszą motywację- każdy taki komentarz dodaje skrzydeł! <3

      Usuń
    2. Z Fitappy robię przede wszystkim rozgrzewki i rozciąganie. Reszta trwa dosyć długo - ja preferuję 10 minutowe filmiki na różne części ciała. :D Blogilates już zdążyłam pokochać - zdecydowanie polecam Ci ćwiczenia u niej na pośladki, nogi i ABS - trwają po 5 minut, a spociłam się i zmęczyłam jak nigdy dotąd. A i bardzo lubię jej rozciąganie. Odpręża jak mało co! Dzisiaj patrząc w plan treningów i widząc: rozciągnie - Mel B. narzekałam w duchu. :) A jak tam Twój trening? Ćwiczyłaś dzisiaj? I mam pytanie: jakiej muzyki słuchasz podczas treningu? chciałabym urozmaicić swoją playlistę. ;-)

      Usuń
  7. Trzymam kciuki za spełnienie Twoich celów, bo właśnie dzięki Tobie polubiłam ćwiczenia ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Polecam "30-dniowy MiszMasz treningowy. Pracujemy na nowy brzuch,uda i pośladki!" można znaleźć jako wydarzenie na facebooku lub na jakimś blogu, którego niestety niepamiętam :) codziennie coś innego więc nie nudzi się ćwiczeniami, bardzo przyjemne!

    OdpowiedzUsuń
  9. dzięki za motywację!! ;) a notka z angielskim?:)kiedy można się spodziewac?:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Spróbuj "Miley Cyrus workout" - świetne i nietrudne, ale uważaj na zakwasy! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. te kanapki wyglądają nieziemsko :D chyba coś pokombinuje z takimi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam na takie ochotę! Muszę poszukać przepisów na takie smarowanka :D

      Usuń
  12. chcesz być taka chuda jak dziewczyna ze zdjęcia 2?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, u mnie nigdy nie ma czegoś takiego jak "Chcę być taka chuda jak ona" :) Moje ciało jest inne i chcę aby moje ciało było najlepsze jakie może być, nie takie jakie inne dziewczyny mają :)

      Usuń
  13. Ach, jak wspaniale jest widzieć u Ciebie nowego posta! :)

    Sama trochę ćwiczę sobie jogę, ale często brakuje mi czasu, niestety...Chciałam zapisać się na profesjonalne lekcje, lecz akurat te, których termin mi pasował, były zdecydowanie zbyt drogie, dlatego nie pozostaje mi nic innego, jak uczyć się samej.

    Co do diety-moja jest raczej w porządku, możliwe, że nawet za bardzo...(taka tam pozostałość po ed, niestety...)A z porządniejszymi ćwiczeniami jeszcze nie zaczynałam(kolejne niestety), by przypadkiem nie schudnąć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że będzie coraz lepiej z pozostałościami z ed, nie warto w to brnąć! Może nie jestem odpowiednią osobą aby się wypowiadać ale wyobrażam jaka straszna to choroba. Więc Tobie przyda się odpoczynek od cięższych ćwiczeń ale joga jak najbardziej jest dla Ciebie! Szczególnie proponuję lekkie ćwiczenia z Tarą Stiles!
      Trzymaj się! :*

      Usuń
  14. Ja ćwiczę z Mel B jest niesamowita. A satysfakcja po każdej z serii ćwiczeń, tak jak mówisz, jest nieziemska. Warto robić coś dla siebie. Oprócz tego oczywiście Chodakowska, no i mam zamiar wypróbować Pump It Up :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mel B przedewszystkim i Chodakowska

    OdpowiedzUsuń
  16. Polecam ćwiczenia Jillian Michaels 30 day shared, trwają niecałe półgodziny ale dają niezły wycisk (abs, ręce, nogi).

    OdpowiedzUsuń
  17. Polecam ćwiczenia Jillian Michaels 30 day shared, trwają niecałe 30 min ale dają niezły wycisk (abs,ręce,nogi). Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie długo się im przyglądałam na tumblrz'e więc może czas spróbować! dzięki! :)

      Usuń
  18. życzę powodzenia :) ja, tak samo jak ty, przestałam ćwiczyć i zdrowo sie odżywiać przez wakacje, ale pomału to zmieniam.
    Zna ktoś może dobre ćwiczenia, najlepiej na yt, na rozciąganie? :) najbardziej interesuje mnie rozciąganie nóg, chcę nauczyć się robić szpagat ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również poszukuję ale dla mnie specjalnie koleżanka będzie tutorial robiła :D Wiem, że są różne ćwiczenia na youtubie pod tytułem stretching for splits ale każdy robi inaczej :)

      Usuń
  19. http://1.bp.blogspot.com/-GWBKzX3OQkU/UjOmJ19F0BI/AAAAAAAABqI/tRiWCuEr_Ok/s1600/tumblr_mmg65e6sSC1r0skc2o1_500.jpg znasz może sposób przygotowania? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ale wygląda jak kiwi pokrojone w bardzo małe kawałki bądź zmiksowane, zalane wodą i z lodem :)

      Usuń
  20. Zazdroszczę Ci tego zorganizowania. Sama muszę wziąć się w garść i zacząć ćwiczyć, tyle, że tym razem nie kończyć ćwiczeń na jednym tygodniu.. Życzę powodzenia Tobie i sobie, bo z pewnością się przyda! Czekam na kolejny post! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. I ja życzę Ci wytrwałości w tym postanowieniu. Bardzo motywujący post! Również postaram się nieco zdrowiej odżywiać i ćwiczyć dużo!

    OdpowiedzUsuń
  22. Hej Iza ! Przyznam, że ostatnio odkryłam Twojego bloga i sobie tu zaglądam czasami, ale cięzko mnie zmotywować. Jedyną drogą motywacji jestem ja sama jak się uprę, a tak to ciężko. Nawet ładne zdjęcia i takie tam nie działają na mnie, ale z chęcią czytam Twojego bloga. Przejrzałam kilka notek w tył :)
    Co do ćwiczenia to ja uwielbiam hula-hop. Stałabym godzinami oglądając film i kręciła. A mam takie wielkie i ciężkie i nie tylko formuje brzuch, ale też kształtuje sylwetke poprzez kręgosłup. Fajna sprawa. Polecam jak jeszcze nie masz (bo jak dobrze pamiętam chciałaś sobie takie sprawić ostatnio z masażerem). Zobacz też to: http://www.youtube.com/watch?v=sWjTnBmCHTY 8min Abs Workout, czasem sobie robię jak mi się zachcę i również polecam. Muzyka chyba z lat 70siątych czy jakoś tak i dosyć zabawne jest to jak mówią co chwilę 'Come on gang!', ale można się nieźle zmęczyć w 8 minut ! :)
    Do następnej notki ! :D

    OdpowiedzUsuń
  23. powiesz mi co to znaczy abs? :(

    OdpowiedzUsuń
  24. Zazdroszczę Ci że masz tyle motywacji, energii, siły i zapału żeby ćwiczyć i prowadzić taki zdrowy tryb życia! Co Cię do tego skłoniło? Czułaś się źle ze swoim ciałem?
    A tak pytanie z innej beczki, miałaś kiedyś grzywkę ściętą na prosto?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie pisałam już o tym wcześniej na blogu- notka pod tytułem New Healthy Lifestyle :) generalnie już od 2010 zaczęły kręcić mnie diety i chudnięcie bo to był okres dorastania- zawsze widziałam piękne dziewczyny i pragnęłam mieć takie ciało. I generalnie już tak zostało, że chcę aby moje ciało było najlepsze jakie tylko może być. Ale przez długi czas owszem czułam się niekomfortowo w swoim ciele bo czułam się ciężka, zmęczona i jak taki placek :D A pamiętam, że jak zawsze odżywiałam się zdrowo i traciłam na wadze czułam się o wiele zdrowiej i lepiej :)

      Tak, miałam :) i nie wracam do niej nigdy bo wyglądam jak cieć: http://www.photoblog.pl/ninka95/85055047/pacynki-z-iza.html albo tutaj: http://www.photoblog.pl/ninka95/82165961/z-iza-d.html :) miałyśmy z Niną takie same fryzury :D

      Usuń
  25. Cześć Iza! :) http://zakochanawzdjeciach.blogspot.com/2013/09/trening.html - Akapit 'po piąte' specjalnie dla Ciebie. Będzie mi miło jak przeczytasz! Mam nadzieję że będziesz częściej dodawać takie notki!
    Pozdrawiam Dżasta!;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Też 'zawaliłam' przez te dwa miesiące :c Teraz trzeba znowu wziąć się za siebie! Twoje posty są bardzo pomocne i mega motywujące. Czekam na następne! Trzymam za Ciebie kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Izuś,polecam Ci do picia SOK NONI-świetny jest!!! ;*
    W połączenia z ćwiczeniami i zdrowym odżywianiem działa cuda + wzmacnia cały oganizm :)

    -Ola:>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nom, 22 funty za butelkę jedną- ja podziękuję :D

      Usuń
  28. Ja najbardziej lubię ćwiczyć z Mel B - ramiona, brzuch, pośladki, nogi, ABS. Raz w tygodniu trening całego ciała, ewentualnie cardio.To już od 2 tygodni. Ćwiczę od poniedziałku do soboty (niedziela zawsze wolna) + ograniczam kalorie do 1600/dziennie - jem mniej słodyczy, choć nie odstawiam ich całkowicie :). Raz na jakiś czas zjem coś bardziej kalorycznego, bo w końcu wszyscy jesteśmy ludźmi i czasami mamy na coś po prostu ochotę :).
    Wytrwałości w postanowieniu! :*

    OdpowiedzUsuń
  29. Przećwiczyłam dziś "Pump It Up- The ultimate dance workout" , ale dałam radę tylko 45 minut . Niezły wycisk ! :D

    OdpowiedzUsuń